sobota, 11 października 2008

Wspomnienia z Alantejo


W poniedzialek wsiedlismy w autobus zeby dotrzec na polnocny wschod od Algarve. Rejon ten nazywa sie Alantejo i rozciaga sie od Lisbony do poludnia.
Powierzchniowo to jest jakas 1/3 Portugalii a zamieszkuje je jedynie 10% populacji kraju. Byl to takze najbiedniejszy rejon Unii Europejskiej. Dlaczego???
Po pierwsze jest to najgoretszy region, w lato przecietna temperatura to 40 stopni w cieniu.(w zime jest tu bardzo zimno)
Po drugie Alantejo przypomina ukrainski step albo jakis srodkowy stan USA. Jadac pociagiem widzielismy po horyzont plaski teren czasem z drzewami debu korkowego, zagrodami dla zwierzat, albo pojedynczymi zabudowaniami. Poza tym nic wiecej calkowita pustka.
Po trzecie powyzsze dwa powody ograniczaja zycie do minimum, mlodzi ludzie z tad uciekaja, a ci co zostaja zajmuja sie uprawa zboza, korka i wyrobem sera.

Brak komentarzy: